piątek, 2 października 2015

8. ,, Jeszcze nigdy wcześniej nie bałem się o Ciebie tak jak dzisjaj ".

(Na komendzie)
Monika czekała już na Krzyśka w pokoju prewencyjnym.
- Cześć Monika
- Cześć Krzysiek
- Długo na mnie czekałaś.
- Nie tylko chwilkę
- Juli zepsuł się samochód i musiałem ją zawieść do pracy.
- Monika chcesz kawy.
- Tak poproszę.
- Funkcjonariusze wypili kawę i poszli na odprawę.

(Na odprawie)
Słuchajcie komenda  wojewódzka wystosowała pismo , aby nasza skromna komenda zajęła się między narodowym porwaniem ośmioletniej dziewczynki.
- Monika i Krzysiek zostańcie chwilę.
- Tak panie komendancie.
- To wy zajmiecie się tą sprawą.
- Ale panie komendancie nie powinien się tym zająć oddział AT
- Nie ja proszę o to , abyście wy się tym zajęli do wasz mam szczególne zaufanie.
- No dobrze panie komendancie.
Policjanci wyszli z komendy

(W radiowozie)
- No to co kołujemy się po mieście i ich szukamy.
Po chwili dyżurny przydzielił im inne zadanie.
06 dla 00.
Jedzcie na ulicę (Waniliową 23/42)
Masz jakiejś konkretne informacje. :
- Nie jedzcie to sprawcie
- Ok udajemy się na miejsce.

(10 minut później)
(Ul Waniliowa 23/42)
- Jak się pan nazywa
Mariusz  Liszcz (imię i nazwisko wymyślone)
Proszę nam opowiedzieć co się stało
- Przyszło tu dwóch kolesi z pistoletami i kijami bejsbolowymi jeden krzyczał żebym oddał mu wszystkie pieniądze , a drugi walnął mnie tym kijem w głowę.
- A może pamięta pan jak jeden z nich był ubrany - spytała sierżant sztabowa Monika Kownacka.
- Nie wiem dokładnie miał kominiarkę.
- A czy ma pan tu monitoring spytał - starszy posterunkowy Krzysztof Zapała.
- Tak , ale to nic nie da przecież tamci mieli kominiarki.
- Dobrze rozumiemy poprosimy to nagranie z monitoringu
- Zaraz przyniosę
- Dobrze poczekamy
- Proszę oto nagranie
- Dziękujemy
- Do widzenia odpowiedzieli policjanci
- Do widzenia
00 do 06
- zgłaszam się 00
- Na komendę przyjechali rodzice tej porwanej dziewczynki
- Już jedziemy


(Na komendzie)
- Zapraszam do pokoju przesłuchań - powiedziała Monka
- Dzień dobry
- Dzień dobry
- Proszę sobie usiąść
- Dziękuję
My przyszliśmy tutaj , bo dostaliśmy takiego sms

Dzisiaj o godzinie 16 : 00 na ulicy krzewiastej w budce macie zostawić 2 miliony złotych . Jak nie dacie nam  tych pieniędzy to bachor zginie . Zrozumiano.
- A i nie wzywajcie żadnej policji jak wezwiecie to koniec !!! .

- Proszę zróbcie coś , bo ja zaraz oszaleje - powiedział ojciec dziewczynki.
- Dobrze postaramy się .
- Proszę się tak nie martwić.
- Proszę teraz iść do domu.
- A my się wszystkim zajmiemy.
- Proszę pani jak my mamy iść do domy , jak nasza córka jest nie wiadomo gdzie uwięziona.
- Proszę nam zaufać.

Funkcjonariusze podjechali pod ulicę na , której miał zostać pozostawiony okup.
- Rodzice ośmiolatki zostawili pieniądze budce i odjechali.

(W radiowozie)
- Monika co robimy - spytał Krzysiek
- Wzywamy wsparcie
- Nie mamy czasu

(5 minut później)
Porywacze podjechali pod budkę i wzięli pieniądze.
- Wkraczamy do akcji - powiedziała Monika
Monika i Krzysiek wybiegli z radiowozu
- Ani kroku dalej powiedziałem - mówił porywacz
- Mówię nie ruszaj się bo przestrzelę jej głowę.
- Odłóżcie broń - powiedziałem
- Odkładamy.
- Monika zdążyła włączyć blokadę iglicy wtedy broń jest zablokowana i nie wystrzeli.
- Porywacz wziął broń , którą odłożyła Monika.
- I wymierzył  w Monikę.
- Krzysiek od razu chciał w stać , ale nie mógł.
- No strzelaj na co czekasz no dawaj.
- Porywacz pociągnął za spust , ale broń nie wystrzeliła.
- Monika błyskawicznie wstała i wywaliła porywacza na ziemię.
- Krzysiek podbiegł i go obezwładnił.
Po chwili przyjechał drugi patrol i zabrali porywacza.
Jeszcze nigdy  wcześniej nie bałem się  o Ciebie  tak jak dzisiaj.


Udało mi się skończyć jeszcze dziś
(Komentujcie !! będę bardzo wdzięczny)
Kolejne opowiadanie wkrótce.


5 komentarzy:

  1. Hej super rozdział
    Czekam na wiecje!
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny rozdział, czekam na więcej :D
    Pozdrawiam
    Nadia

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przyjemny rozdział, piszesz dość ciekawie, dlatego będę cię częściej odwiedzać. Kontynuuuuj szybciutko! :D
    krzysiekmonika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa:
    • (Paulinie Paćkowskiej)
    • (Anastazji Rosiewicz)
    • (karmelowa kawa) (karmelowej kawie) (przepraszam bardzo , że tak piszę)
    • (Paulinie Czarnulaaa)

    Dziękuję bardzo za komentarz.

    OdpowiedzUsuń